Ze wstępu: „Podpułkownik „Ponar” to wyjątkowo Wielki Człowiek, Wielki Polak, Wielki Kujawiak, Wielki Patriota, to nasz rodak z kujawskiego Radziejowa.
On jako jeden z niewielu, przecież już nie tak młody mężczyzna, bo 40 letni, nigdy nie złożył broni, w wojnie, która wybuchła 1 IX 1939 r. i na którą został zmobilizowany, jako żołnierz. Nie upadł, nie złamał się, nie skapitulował kiedy nie było już sensu walczyć w te dni wrześniowe, kiedy z jednej strony atakowali Niemcy a z drugiej strony 17 IX 1939 Armię Polską zaatakowała Rosja Sowiecka i z którą przyszło walczyć, bądź poddać się, a to dla Niego nie był honor żołnierski. Nie złamało go również to gdy, dowiedział się że Terytorium Polski opuściło nie tylko Naczelne Doradztwo Armii Polskiej ale i Marszałek Rydz-Śmigły
z Rządem Polski. Broni nie złożył. Najpierw szedł na pomoc oblężonej Warszawie, a gdy ta padła, chciał dołączyć do reszty żołnierzy którzy walczyli do samego końca, a gdy zrzucił mundur żołnierza to od razu stworzył grupę ludzi, którzy zabezpieczyli porzuconą broń w lasach białostocczyzny i walczył dalej. To wyjątkowy przykład hartu ducha, niezłomności żołnierza i wierności Ojczyźnie i złożonej dla Niej przysięgi.”
Tom XIV „Ponar”
Bookmark the permalink.